Szybka szoska do Strzeszynka

Niedziela, 29 listopada 2009 · Komentarze(2)
Kategoria Wycieczka
Po 72 kilometrach na zimówce i nieprzyjemnych doświadczeniach z przebitą dętką wiedziony niedosytem dystansu postanowiłem wskoczyć na szoskę i wyjechać naprzeciw powracającej z Szamotuł Dorocie. Standardowa trasa wzdłuż Sołacza i Rusałki pokonana na zdecydowanie za wysokim pulsie :P No ale za to droga powrotna tempem zdecydowanie spacerowym :)

Komentarze (2)

I tu mnie masz, rzeczywiście nie chodziło mi o niedosyt kilometrów... :)

Mafia 12:36 środa, 2 grudnia 2009

A teraz przyznaj się, ze to wcale nie chodziło o "niedosyt dystansu", tylko o to, żeby pobić moje przejechane km (te notowane na BS). Ha ha ha! Nic z tego! Mam jeszcze mała przewagę w postaci 12 km!

dotka 09:55 środa, 2 grudnia 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa goobl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]