Wycieczka łączona...

Niedziela, 13 grudnia 2009 · Komentarze(7)
Kategoria Wycieczka
Tej niedzieli mieliśmy pojechać w dużo większej ekipie niż zwykle. Wraz z Szymkiem, Wojtkiem, Zbychem i Krzysztofem wyruszyliśmy nad Maltę gdzie pod stokiem narciarskim spotkaliśmy się z ludźmi z Tarisu i Agro-Teamu. Stawiło się bardzo liczne grono ponad 20 kolarzy! To absolutny rekord jeśli chodzi o frekwencję! Z Malty udaliśmy się bardzo przyjemnym tempem nad jeziorko swarzędzkie gdzie nastąpił pierwszy zgrzyt... Okazało się, że to miejsce spotkania i musimy czekać na kolejne kilka osób, z których jedna zaspała... Około 20 min stania w minusowej temperaturze to nic przyjemnego... W końcu się doczekaliśmy i ruszyliśmy dalej obok lotniska w Kobylnicy w kierunku Dziewiczej Góry. Już prawie u celu, w Kicinie okazało się, że Pyra złapał gumę... Każdemu może się zdarzyć, jednak kolejne 20 minut postoju na mrozie nie wpłynęło dodatnio na nasz entuzjazm... Ciężko było rozgrzać prawie już zamrożone mięśnie jednak podjazd pod Dziewiczą zrobił swoje i znów było nam ciepło. Gdy wszyscy podjechali okazało się, że trzeba chwilę postać i "złapać oddech"...
na szczycie Dziewiczej Góry © Mafia

Na szczycie osiągnęliśmy apogeum zdenerwowania, zebrałem ekipę: Szymek, Wojciech, Zbychu, Mati i kulturalnie podziękowaliśmy za wycieczkę, by następnie udać się na killera :) Mateusz udał się najbliższym asfaltem do domu, gdyż miał już w nogach o 50 kilometrów więcej niż reszta, a my czerwonym szlakiem przez Zielonkę pojechaliśmy do Murowanej. Po drodze odpadł mój zajebisty zdobyczny błotnik, na szczęście Zbychu miał konkret plecak i przytroczyliśmy do niego zgubę :) Dalej przez Promnice, Biedrusko, by w końcu wjechać na niebieski nadwarciański szlak. Siarczysty mróz paraliżował palce u stóp i rąk jednak twardo parliśmy naprzód by zdążyć przed zmrokiem :) Po drodze na moim skrócie ktoś usypał wały ziemi, żeby nikt nie jeździł przez jego teren... Będę musiał zmodyfikować ten odcinek :/ W końcu dotarliśmy cali i zdrowi, a na koniec zrobiliśmy tę oto pamiątkową fotografię:
zmęczeni i zmarznięci © Mafia

Po dzisiejszej wyprawie nasuwa mi się kilka wniosków na przyszłość:
- jeździć w mniejszych grupkach, z bardziej wyrównanym składem,
- nie zatrzymywać się tyle, a jeśli ktoś ma ochotę to ubierać się wtedy na "cebulkę",
- używać dobrych nie odpadających na mrozie błotników,
- kupić bidon termiczny! jak zamarznie ustnik to nie da się już pić :/
Mimo wielu niedociągnięć dziękuję wszystkim za przejażdżkę i zapraszam za tydzień, jednak już w bardziej kameralnym gronie ;)

Komentarze (7)

Jeżeli uważasz, że na 5 gwiazdek zasługują tylko karbonowe rowery za 15 tys. i więcej to współczuję wąskiego spojrzenia na świat. Jeżeli coś ma być z założenia zimówką lub miejskim szybkopomykaczem złożonym po kosztach to też może być fajne! Chyba niepotrzebnie wdaję się w takie dyskusje, skoro nawet nie wiem z kim mam przyjemność...

Mafia 12:47 piątek, 18 grudnia 2009

KOLEGO, NIE ZNASZ SIE NA ROWERACH, DAJESZ * * * * * GWIAZDEK ZA OCENE TEGO ROWERKA
http://www.bikestats.pl/rowery/Giant-Boulder-AluLite-1997_1871_82.html
pATRZYSZ TYLKO BY KELLISA CI ZAOPINIOWALI JAK TRZEBA... SKNYRA

Mati 19:12 środa, 16 grudnia 2009

Szymek był dzisiaj prawdziwym bandziorem! :D Generalnie fajnie było, tylko ta temperatura... :/ Zima nadchodzi i to nieuniknione...

Mafia 20:03 niedziela, 13 grudnia 2009

hahahahahhahaah !!!!!!!!!!!!!!!!!! wiedzialam wiedzialam wiedzialam, że tak bedzie!!!
widze, że Agro Team w skromnym składzie przybył... :) a Radek i Kuba jako jaki team przyjechali???
P.S. Szymek zagrał zorra???

agulek 19:52 niedziela, 13 grudnia 2009

widzę że jeszcze śnieg nie doszedł;) dojdzie hehe

kundello21 19:18 niedziela, 13 grudnia 2009

Jaka gwiazda? Napisałem, iż każdemu może się zdarzyć :) A co do Moraska to chętnie podejmę wyzwanie! :)

Mafia 18:40 niedziela, 13 grudnia 2009

co ty gwiazda sie robisz ziomek? kazdy może złapac gume a jak jestes taka cyna to zapraszam na Morasko to zrobimy sobie kółko takie ze dwa razy i moze uda mi sie Ciebie zdublowac

Mati 18:17 niedziela, 13 grudnia 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa apang

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]