Z przygodami
Morasko zimową porą© Mafia
Morasko zimową porą ujęcie drugie :P© Mafia
Morasko zimową porą© Mafia
Morasko zimową porą ujęcie drugie :P© Mafia
klosiu - Ja w nowym roku chce wyskoczyć bo mam ten sam efekt co Ty ;)
Maks 21:03 wtorek, 29 grudnia 2009
Ech jutro musze w teren wyskoczyc, bo zdziczalem od dwoch tygodni tylko biegajac albo trenazerujac :). Moze nie Morasko, ale Zielonka powinna byc ok :)
klosiu 19:22 wtorek, 29 grudnia 2009
Nokony szczerze polecam! W zeszłym roku zainwestowałem w nie sporo, ale cały sezon przejeździłem bez wymiany, a parę błotnistych maratonów zaliczyłem :) Teraz tylko nowy wkład, linki i kolejny bezobsługowy sezon.
Mafia 18:09 wtorek, 29 grudnia 2009
Morasko miejscami zaśnieżone i oblodzone, ale w niektórych rejonach robi się już błotko. Spokojnie da się jeździć na zwykłych laczkach - no może nie na semi-slickach :P Zdjęcia robione beznadziejnym aparatem w telefonie - nie biorę cyfrówki bo jak widać o glebę nietrudno :)
zaparowane czy taka slaba widocznosc :) pozdr.
codeisred 17:15 wtorek, 29 grudnia 2009
Też kupiłem tą linkę bardzo dobra jak na razie bezproblemowa zmiana biegów. Pancerze miałem gorszej jakości ale liczę się z tym że będę wymieniał częściej. Zresztą na pancerze nie narzekam ale też i w błocie nie jeżdżę.
Maks 17:13 wtorek, 29 grudnia 2009
To mówisz, że Morasko zamarznięte ale da się jechać na zwykłych laczkach czy zimówki ?
Pozdrawiam