Night ride!

Piątek, 12 lutego 2010 · Komentarze(4)
Kategoria Trening
Od dłuższego czasu obiecywałem sobie nocny wyjazd w teren, a leżący śnieg zdecydowanie ułatwiał taki wyjazd. Brakowało mi jednak porządnego źródła światła. Tutaj z pomocą przyszedł Zbychu, który pożyczył mi 3-diodową lampkę znanej i lubianej marki aim, która zadziwiająco dobrze radziła sobie z oświetlaniem drogi. Po krótkim montażu udaliśmy się do Żurawińca, na chodnikach leżał straszny syf, co było wynikiem temperatury na niewielkim plusie przez większość dnia. W samym lesie nie było wiele lepiej - sporo nieubitego śniegu powodowało wysokie tętno i śmieszną wręcz prędkość... Z Żurawińca udaliśmy się na kampus UAM i ulicą Huby moraskie dotarliśmy do samego Moraska. Następnie pętla asfaltem wokół lasu i już samymi twardymi drogami do domu. Fajna sprawa takie nocne tripy, potrzebna by tylko była jakaś porządna czołówka...
Zimowe Morasko nocą © Mafia

Komentarze (4)

Trzeba się będzie czasem zgadać na wspólne jazdy ;)
Oczywiście jak pogoda będzie ku temu.

Winq 00:21 wtorek, 16 lutego 2010

5 minut piechtą??
To gdzie Ty mieszkasz?? Batorego?? Śmiałego?? Nie wiedziałem, że tak blisko ;)

Winq 00:20 wtorek, 16 lutego 2010

Nie tylko Twoje jak widać, do Żurawińca to mam 5 minut piechotą :P

Mafia 10:38 poniedziałek, 15 lutego 2010

Hmmm
Po moich fyrtlach się kręcisz
Morasko to odległe moje rejony, ale Żurawiniec to praktycznie u mnie na chacie ;p

Winq 01:49 niedziela, 14 lutego 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losic

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]