Night ride!
Piątek, 12 lutego 2010
· Komentarze(4)
Kategoria Trening
Od dłuższego czasu obiecywałem sobie nocny wyjazd w teren, a leżący śnieg zdecydowanie ułatwiał taki wyjazd. Brakowało mi jednak porządnego źródła światła. Tutaj z pomocą przyszedł Zbychu, który pożyczył mi 3-diodową lampkę znanej i lubianej marki aim, która zadziwiająco dobrze radziła sobie z oświetlaniem drogi. Po krótkim montażu udaliśmy się do Żurawińca, na chodnikach leżał straszny syf, co było wynikiem temperatury na niewielkim plusie przez większość dnia. W samym lesie nie było wiele lepiej - sporo nieubitego śniegu powodowało wysokie tętno i śmieszną wręcz prędkość... Z Żurawińca udaliśmy się na kampus UAM i ulicą Huby moraskie dotarliśmy do samego Moraska. Następnie pętla asfaltem wokół lasu i już samymi twardymi drogami do domu. Fajna sprawa takie nocne tripy, potrzebna by tylko była jakaś porządna czołówka...
Zimowe Morasko nocą© Mafia