Pierścień rowerowy wokół Poznania

Wtorek, 27 lipca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria Trening
Owiany legendą 173 kilometrowy pierścień nareszcie pokonany. Wraz z Gekonem Wyruszyliśmy z Tulec zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Generalnie bez większych problemów, jedynie za Stęszewem pogubiliśmy się i pętelką wróciliśmy do tego samego miejsca :P Pogoda niemal idealna, jednak momentami wietrznie. Zmęczenie spore, jednak wyprawy do Kołobrzegu bardziej mnie wyczerpały. Niestety akurat tego dnia musiała się skończyć bateria w pulsometrze tak więc odczytów brak... Z ciekawostek pod Stęszewem trafiliśmy na taką oto plantację dwumetrowych konopii:
Plantacja w okolicach Stęszewa © Mafia

Komentarze (1)

to rozumiem, że z bagażami wracaliście?:P

anka93 18:55 środa, 28 lipca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa miusi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]