Wpisy archiwalne w kategorii

Trening

Dystans całkowity:5775.28 km (w terenie 1384.00 km; 23.96%)
Czas w ruchu:238:43
Średnia prędkość:24.19 km/h
Maksymalna prędkość:74.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:201 (101 %)
Maks. tętno średnie:190 (95 %)
Suma kalorii:140715 kcal
Liczba aktywności:118
Średnio na aktywność:48.94 km i 2h 01m
Więcej statystyk

Zwiedzanie Chełma, objazd trasy

Piątek, 21 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Po ponad dziesięciogodzinnej podróży autokarem okazało się, że musimy dotrzeć z buta do naszego ośrodka ponieważ zostaliśmy zakwaterowani gdzie indziej niż uam i polibuda, a kierowca wyczerpał już limit czasu jazdy... Na szczęście niektórzy postanowili nam pomóc i jakoś się zabraliśmy. Szybkie rozpakowanie i wyjazd w poszukiwaniu trasy. Jakieś 6 kilometrów przebijania się przez miasto i dotarliśmy do miejsca startu. Uwagę przykuwali wyjątkowo ubłoceni kolarze. Początek trasy to kilka niewielkich górek, następnie odcinek płaski jak stół, ale w morderczym błocie z gatunku całkowicie oblepiających rower i zwiększających jego wagę o 5 kilo... Później dalsza część wypłaszczenia i na koniec znów parę niewielkich górek. Generalnie trasa nie miała dużo wspólnego z kolarstwem górskim, ale ja się nienajgorzej czuję na tego typu odcinkach. Niestety pierwszy dzień na lubelszczyźnie zakończył się zgubieniem okularów na trasie :/

Trening po zawodach

Środa, 12 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Trening na Morasku z wieloma kompanami. Sielankową atmosferę przerwał deszcz, burza i gradobicie :P Wracając asfaltem chociaż rower się umył :)

Oborniki

Wtorek, 11 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Oborniki w odwrotną stronę niż zwykle. Noga niebardzo podaje...

"Rozjazd" po maratonie

Niedziela, 2 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Rozjazd, Trening
Dzień po maratonie zamiast odpoczywać i oglądać bajki w telewizji spędziliśmy oczywiście na rowerach. Pogoda deszczowa, na szczęście nie była taka podczas maratonu. Wybraliśmy się najkrótszą drogą na trasę XC w Przesiece, na której już w sobotę będziemy się ścigać podczas Akademickiego Pucharu Polski. Fragmentami trasy jechaliśmy już dzień wcześniej podczas maratonu. Niestety jest ona piekielnie zniszczona, w jednym miejscu nie ma mostka na głębokim potoku, a wśród słynnych "telewizorów" na zjeździe walają się tony liści. Miejmy nadzieję, że organizatorzy coś z tym zrobią.
Na trasie maratonu © Mafia

Ni to trening ni to rozjazd :P

Środa, 28 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Rozjazd, Trening
Olałem ćwiczenia, na których po raz kolejny gapił bym się w ścianę 3 godziny. Szybka wiadomość do Zbycha i pojechaliśmy na szosę. W sumie nie wiadomo co to było - trening czy rozjazd. Ja zmęczony jeszcze po Chodzieży, w poniedziałek nie dałem rady odpocząć, a we wtorek dostałem wycisk na kokoryczowym. Miejmy nadzieję, że przed Karpaczem dojdę do siebie ;) Trasa: Rusałka, Strzeszynek, Kiekrz, Rokietnica, Sobota, Rokietnica, Kiekrz, Suchy Las, Morasko.

Wiosenne porządki

Wtorek, 27 kwietnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria Trening
Wyprawa z Michałem, Zbychem i Wojtkiem oraz nieodłączną piłą do drewna w celu oczyszczenia tras na Morasku i Kokoryczowym Wzgórzu. Udało mi się pierwszy raz podjechać na górę moraską podjazdem po belkach. Na Kokoryczowym chłopaki pokazali szereg zjazdów i podjazdów jakich nie znałem. Strasznie się wkurwiłem, gdyż geometria mojego roweru sprawia, że nie skręca on na technicznych odcinkach, a tam dominowały zakręty o kącie 90 stopni i więcej :/ Wszyscy ładnie sobie radzili a ja niezbyt nadążałem... Trzeba będzie zmienić ramę w przyszłym roku...

Cytadela - rundy

Czwartek, 22 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Jazda z Wojtkiem i z ludźmi z Tarisu. Tempo bardzo mocne, kilka razy nie dawałem już rady, chyba nie jestem jeszcze do końca zregenerowany po wtorku. Ogólnie wyszło 5 rund AMW plus dojazd.

Oborniki odwrotnie - pełen ogień!

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · Komentarze(1)
Kategoria Trening
Ze Zbychem. Chyba rekordowa średnia na takim dystansie. Po ponad 70 km mieliśmy średnio 31,4km/h, a nawet po dojeździe do domu jest ponad 31 :) Najbardziej podobał mi się odcinek Oborniki - Murowana Goślina. Bardzo ostre tempo i równe zmiany co 2 minuty, tam średnia byłaby około 35 :) Na prawdę świetny trening, moc w nogach czuć coraz bardziej :)

Na spinning i ze spinningu

Poniedziałek, 19 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Spokojnie jako rozgrzewka i rozjazd, wkurzające były tylko odgłosy pożyczonego koła, jednak już jutro będzie nowa ultegra ;)